home

Home

emoji_events

Ranking

forum

Forum

event

Mecze

account_circle

Logowanie

 
Info
Kup karnet
Niesamowity występ Michaela Ertela nie przyniósł nam zwycięstwa w inauguracyjnym meczu ORLEN Basket Ligi. Polski Cukier Start Lublin wywiózł z Torunia dwa punkty po meczu, który zakończył się wynikiem 90:96

Wszystkie kwarty były szybkie, efektowne i mogły podobać się zgromadzonej publiczności. Mecz rozpoczęliśmy od naszego prowadzenia 5:0 po trójce Divine Myles'a oraz przechwycie Wojtka Tomaszewskiego i asyście do Dzmitry'ego Ryunego. Lublinianie szybko jednak wyrównali, a gdy objęli prowadzenie 13:8, trener Subotić poprosił o time-out. Po kolejnych minutach gry i rzucie Michaela Ertela za trzy - udało się odrobić te straty i było po 19. Ostatecznie pierwsze dziesięć minut zakończyło się wynikiem 21:22. W drugiej kwarcie obraz gry nie uległ zmianie - zespół Polskiego Cukru Startu uciekał na kilka punktów, a my goniliśmy. Po trójce Dominika Wilczka w połowie tej części gry udało się objąć prowadzenie 34:32, ale dwie szybkie trójki gości znowu dały im kilka punktów przewagi. Do przerwy niewiele się zmieniło i do szatni schodziliśmy przy stanie 44:48.

Niestety po powrocie na parkiet to goście byli bardziej zmotywowani i po kilku naszych błędach w ataku oraz obronie uzyskali nawet 12 punktów przewagi. Status quo i akcja za akcję potrwały w tej kwarcie aż 6 minut, kiedy to po akcji Viktora Gaddeforsa udało się dojść na 8 punktów. Dobry nacisk w defensywie w kolejnych minutach przyniósł rezultat w postaci odrobienia kolejnych oczek, ale ostatnie słowo należało do lublinian, którzy na ostatnią przerwę schodzili z siedmiopunktową przewagą. Ostatnia szansa na odwrócenie losów tego spotkania trafiła się w połowie czwartej kwarty. Wtedy to udało się zdobyć 6 punktów z rzędu po skutecznych akcjach Ertela, Mylesa oraz Gaddeforsa. Po czasie dla trenera Kamińskiego goście potrafili jednak zatrzymać graczy Arriva Polskiego Cukru Toruń i znowu zbudowali przewagę, którą utrzymali do końca spotkania.

Na zdecydowane wyróżnienie zasługuje Michael Ertel, który zaliczył zdecydowanie najlepszy występ indywidualny w całej 1. kolejce ORLEN Basket Ligi. Mike trafił 12 rzutów z gry na 16 wykonanych, w tym trzy na 6 za trzy, do tego rozdał 9 asyst i zaliczył 4 przechwyty. Złożyło się to na rekordowy wynik dla naszej drużyny jeżeli chodzi o Eval - Michael skończył mecz z wynikiem 43 w tej rubryce. Oby tak dalej!



Arriva Polski Cukier Toruń - Polski Cukier Start Lublin 90:96 (21:22/23:26/21:24/25:24)

Arriva Polski Cukier:

Michael Ertel 29, Divine Myles 23, Viktor Gaddefors 14, Abdul-Malik Abu 12, Dominik Wilczek 7, Dzmitry Ryuny 5 Wojciech Tomaszewski 0, Paweł Sowiński 0, Hubert Lipiński 0, Bartosz Diduszko 0, Ignacy Grochowski - nie zagrał.

Polski Cukier Start:
Emmanuel Lecomte 23, Ousmane Drame 14, Tyran De Lattibeaudiere 12, Jakub Karolak 12, Wendell Williams 12, Filip Put 9, Courtney Ramey 8, Michał Krasuski 3, Bartłomiej Pelczar 3, Roman Szymański 0

Wyzwania Meczowe Tabela
Następny mecz 🏆   Ranking Meczu
© SPORTIGIO 2024